Repertuar filmu "Dziewczyna z perłą" w Gdyni
Brak repertuaru dla
filmu
"Dziewczyna z perłą"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 95 min.
Produkcja: Wielka Brytania / Luksemburg , 2003
Premiera: 21 maja 2004
Dystrybutor filmu: ITI Cinema
Reżyseria: Peter Webber
Obsada: Scarlett Johansson, Colin Firth, Tom Wilkinson
Miasto Delft, Holandia, rok 1665. 17-letnia Griet musi podjąć pracę, by pomóc swojej rodzinie. Jej ojciec stracił w wypadku wzrok. Griet zostaje służącą w domu malarza Johannesa Vermeera i stopniowo zwraca na siebie uwagę swojego pana. Choć dzieli ich wszystko - pochodzenie, wychowanie i wykształcenie - Vermeer odnajduje w Griet pokrewną duszę, która tak jak on ma intuicyjne wyczucie barwy i światła. Odkrywa więc przed nią tajemniczy świat swoich obrazów.
Vermeer jest perfekcjonistą. Swoje obrazy maluje miesiącami. Jego przebiegła teściowa, Maria Thins, stara się zachować dotychczasowy rozrzutny styl życia całej rodziny z pieniędzy zarabianych na sprzedaży obrazów Vermeera. Widząc, że Griet jest dla Vermeera prawdziwą muzą, sprzyja ich tajemnemu związkowi.
Dla Griet rosnąca zażyłość z jej panem to ogromne niebezpieczeństwo. Tym bardziej, że 12-letnia córka Vermeera, złośliwa Cornelia, widzi więcej niż powinna. Zazdrosna o służącą, jest zdecydowana narobić jej kłopotów.
Osamotniona i przez nikogo nie broniona Griet walczy także z uczuciem, jakie okazują jej Pieter, miejscowy pomocnik rzeźnika oraz bogaty pan van Ruijven, protektor Vermeera. Van Ruijvena frustruje świadomość, że pieniądze nie zapewniają mu pełnej kontroli nad artystą. Griet coraz bardziej poddaje się urokowi Vermeera.
Wasze opinie
Niezwykle smutny.
Smutny, refleksyjny i
malarski. Wolę jednak inne,
bardziej optymistyczne wizje
rzeczywistości.Aktorstwo pełne
patosu też do mnie nie
przemawia. Na codzień nie
zachowujemy się jak poeci. No i
wolałabym, żeby było więcej
dialogów.
Wspaniały, kontemplacyjny film dla wielbicieli malarstwa Vermeera i nie tylko. Świetne zdjęcia i poprawna gra aktorska. Polecam również książkę.
westchnienie łzy i pana
jakuzy
Moje włosy to sól amik
ciapek sudak rekksio
powstańcie do apelu
poległych.Nepsiu i diana i
saba.Ja wiem,że komputer
gada.Pokażcie mi więc film
taki se
Spodziewałem się czegoś
lepszego. Zdjęcia były świetne
tylko w kilku momentach. Mało
ciekawa fabuła i strasznie
drętwa rola vermeera.
niewypowiedziane uczucie,
zrozumienie bez słów.....
Taaaki film, to wielka
rzadkość! Nie strzelają się! Dla
mnie jest wreszcie tym, czym
kino powinno emanować -
niespotykanym kolorytem, grą
blasków i cieni,
niedopowiedzianą, liryczną grą.
To ma posmak erotycznego
poematu, zmysłowego obcowania,
zrozumienia wrażliwości duszy
bez wypowiadania słów, samym
tylko patrzeniem...
Dotyka serca. Polecam
stronę o Vermeerze do wyszukania
w onecie i w galerii "Młoda
kobieta z dzbankiem wody". Teraz
już nie można patrzeć na ten
obraz bez emocji. Pozdrawiam
BEZ SENSU
Film nie zasługuje na
dłuższą recenzję: nie opłaca się
iść
do Jacusa
To NA PEWNO nie ten film.
Czy ty aby nie planowałeś
napisać recenzji do
"Nieodwracalne" albo po prostu
do jakiegoś taniego porno?!
Piękny
Film, jakich mało. Chętnie
wybrałabym się na niego jeszcze
raz, więc jeśli jest ktoś
chętny... ;)
toznowuja
przeszlabym sie na to ale
to jest chyba do czytania, a ja
nie lubie takich filmow, bo mnie
pozniej glowa boli
pikny
jacus coś ci siem
poj.bało, to nie ten film.
pozdrawiam i życze tyle nie
używać
Film dobry ale na Pornosa
Ten film byl przykladnym
filmem pornograficznym. Dla
ludzi o bardzo niskim, wrecz
zerowym wspolczynniku
inteligencji. Bo jak mozna
pokazywac w kinie 15 minutowe
sceny gwaltu analnego albo
wkladanie czlonka w ucho!!!
Takim filmom mowie stanowczo
NIE!!!!!! Pozdrawiam
Piękne dopełnienie książki
Proponuję przczytać
książkę.
Gwarantuję, że nie każdy
ją doceni,
podobnie tak jak i film.
Cóż, ale tak to już
jest.
dlaczego nie w ARS-ie
hmm ja właśnie oglądałam
dziewczyne z perłą w ars-ie i
nie narzekam :D operator wcale
nie przysypiał i nie było
żadnych innych problemów :P
widocznie miałeś/aś pecha ;-)
zdarza się.
Film ogólnie super,
wychodząc z kina byłam pod
wrażeniem.
gorąco polecam :)
Obraz
Ten film jest faktycznie
jak holenderski obraz. Piękny,
spokojny, wyciszający,
nastrojowy. Akcji mało, słów
mało, za to mnóstwo martwych
natur, światłocienia i subtelnej
erotyki. Aktorka jest
rzeczywiście bardzo dobra,
pozostaje w pamięci, podobnie
jak po filmie "Między słowami" -
już niebawem będzie gwiazdą!
Tomi
Nie no bez jaj:/ co za
tytuł, juz bym o cos posadzil
moja dziewczyne;o)_, P.S. fajny
FILM <rotfl>
Świetne
Świetny film. Zdjęcia
piękne, faktycznie. To nie jest
film, na którym dużo się dzieje,
a przynajmnie - nie dzieje się
tak wprost "kawa na ławę", nie
pada wiele słów - ale gra
aktorska jest wspaniała, nie ma
dłużyzn. Tylko uprzedzam -
jeżeli nie jesteście w nastroju
na wyciszenie i kontemplację, to
sobie sobie odpuśćcie. Tu się
trzeba wczuć.
polecam.
DO MQ:
Nie przesadzaj, ja byłam w
ARSie i było w porządku. Może
miałeś pecha?
Polecam
To niesamowite, że film, w
którym nie pokazano ani skrawka
nagiego ciała może być tak
zmysłowy i emanujący wręcz
delikatnym erotyzmem.Film
uspokaja i wycisza, doskonały po
stresującym tygodniu.
Nie oglądajcie tego w
ARS-ie!!!
Po pierwsze, tylko nie w
ARS-ie (ulubione kino
Krakusów???!!!) - tam operator
przysypia sobie i połowę filmu
będziecie mieli z dziwnymi
dźwiękami albo sam dźwięk bez
obrazu. Więcej do tego
"przybytku sztuki" nie wejdę!
A teraz o filmie:
1) Zdjęcia ładne, ale po
zachwytach znajomej myślałem, że
będą lepsze - żadna rewelacja,
ale czuć atmosferę malarstwa
holenderskiego, a o to przecież
chodziło ;-)
2) Fabuła fatalna - jakieś
pomieszanie marksizmu-leninizmu
z amerykańskim feminizmem -
jedyne, co ją ratuje, to bardzo
dobrze (nietypowo) pociągnięty
wątek miłosny.
3) Gra aktorów - świetna,
właściwie ratuje scenariusz
(patrz p. 2). Dziewczynę
widziałem już w "Między słowami"
Zofii Coppoli ("Lost in
translation") - też świetnie
grała - warto ją zapamiętać.
Tyle.
do Rafałka
śmieszny jesteś z takim
podejściem