Repertuar filmu "Duże złe wilki" w Gdyni
Brak repertuaru dla
filmu
"Duże złe wilki"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 110 min.
Produkcja: Izrael , 2013
Gatunek: komedia / kryminał / thriller
Premiera: 7 marca 2014
Dystrybutor filmu: M2 Films
Reżyseria: Aharon Keshales, Navot Papushado
Obsada: Lior Ashkenazi, Tzahi Grad, Rotem Keinan, Doval'e Glickman, Menashe Noy
Tę bajkę napisała izraelska policja. Pewnym spokojnym miasteczkiem wstrząsa seria
okrutnych morderstw. Podejrzenie pada na nieśmiałego nauczyciela, jednak ciężko znaleźć
przeciw niemu wystarczające dowody. Jeden z policjantów decyduje się sam wymierzyć
sprawiedliwość. Jego plan nie jest skomplikowany... oko za oko, głowa za głowę, śmierć za
śmierć. Nieoczekiwanie powstrzymuje go ojciec jednej z ofiar. Ogarnięty żądzą zemsty, ma
własny plan. Nagle jednak przestaje być jasne, kto w tej sprawie jest mordercą, kto ofiarą, a
kto mścicielem.
W tym filmie nic nie jest oczywiste. Reżyser nieustająco wytrąca z transu zahipnotyzowanego
przebiegiem akcji widza. To analiza ludzkiej duszy, w której drzemią pokłady zła. W świecie
jak z baśni braci Grimm nie ma miejsca na litość.
„O tym filmie w jednym zdaniu? Thriller, tajemnica, mozaika emocji... W przypadku tej
wyjątkowej produkcji to jednak dopiero wierzchołek góry lodowej.” Gavin Mevlus,
KGBCAST
„Thriller zemsty zrealizowany w sposób niezwykle stylowy”. Mark Adams, Screen Daily
Trailer filmu: Duże złe wilki
Wasze opinie
Tragedia. Szkoda czasu. Widać, że autor recenzji, filmu nawet pobieżnie nie widział i jest ona zapewne bardzo słabym tłumaczeniem z obcego języka, przy okazji wprowadzającym w błąd co do fabuły, ale to akurat najmniejszy problem. Film ma być czarną komedią, niestety nie jest ani odrobinę śmieszny, ten niby "czarny humor" jest prostacki i prymitywny, groteski i ironii tu jak na lekarstwo, jedyne co może śmieszyć (choć to pewnie niezamierzone przez twórców), to drewniana gra aktorów i to dosłownie wszystkich, którzy w tym gniocie wystąpili. Film jest tak zły i na podobnym poziomie jak polskie superprodukcje z Szycem, Karolakiem, Adamczykiem etc. i prawdopodobnie miał to być adresowany do podobnego widza, tylko że w Izraelu.
Intelektualny gniot, szmira, strata czasu! Nic, absolutnie nic tego filmu nie broni! Koniec i bomba, a kto poszedł na to do kina ten trąba!