gdynia.repertuary.pl
Film

Wszystko gra (2005)

Match Point
Reżyseria: Woody Allen

Repertuar filmu "Wszystko gra (2005)" w Gdyni

Brak repertuaru dla filmu "Wszystko gra (2005)" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Wszystko gra (2005)
Tytuł oryginalny: Match Point
Czas trwania: 124 min.
Produkcja: USA / Wielka Brytania , 2005
Premiera: 7 kwietnia 2006
Dystrybutor filmu: SPInka

Reżyseria: Woody Allen
Obsada: Scarlett Johansson, Jonathan Rhys-Meyers, Emily Mortimer

Chris (Jonathan Rhys Meyers) - ex-tenisista z ambicjami, zarabia na życie jako trener w klubie dla zma-nierowanej high-society. Z powodzeniem wykorzystuje znajomości, otwierając sobie drzwi do kariery w londyńskim City i do małżeństwa z Chloe, córką brytyjskiego milionera. Szybki awans i luksusowe życie - czegóż chcieć więcej? Atmosfera gęstnieje, gdy znudzony karierowicz poznaje aktorkę Nolę Rice (Scarlett Johnsson) - zmysłową i seksowną narzeczoną swojego szwagra. Zaczyna się spirala zdrad, niedomówień i skrywanej namiętności. Wiele wskazuje na to, że gra o szczę-ście dobiega końca. Chrisowi pozostał jeszcze jeden ruch. Ostatni.


Średnia ocena: 6.0
rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0
Oceniono 3540 razy. | Oceń film

Wasze opinie

Lukas 28. lipca 2008, 16:32

Nie byłem w kinie, ale ogladalem na dvd. Film W.Allena, co tu dużo mówić. Dobry. Jeżeli ktos jeszcze nie oglądał, to naprawde warto. Jedno mnie jednak zastanawia-dlaczego filmy są powtarzane w kinach ??

neuron 27. grudnia 2006, 18:53

Moralność jest subiektywna...
Raskolnikow naszych czasów w szale Nietscheańskiego:"przewartościow ania wszystkich wartości",doskonale zacierający kryteria piękna i brzydoty.Błyskotliwość Allena w jądrzxe trwogi Kinga!Polecam...

kola 24. października 2006, 0:06

ciekawy,
porusza motyw winy i kary, jak też role przypadku - zbawienną w tym przypadku ;)

MarcinP 21. października 2006, 19:28

Dobry, nawet bardzo ale...
... nie lubię takich filmów. Chodzi mi o zakończenie, film nie pokazuje co prawdopodobnie nastąpiłoby później, więc stawia widza w sytuacji, w której musi zaakceptować, że zbrodnia może być bez kary. Nie zgadzam się, i poza tym że zakończenie zepsuło mi smak filmu, to jeszcze jest wg mnie aż nazbyt absurdalne w stosunku do całej reszty historii. Bo reszta filmu to ciekawe, dobrze odegrane postaci bohaterów i pokazane relacje między nimi. Szkoda tylko, że nie pozostawia kropki nad i. Moim zdaniem w tym przypadku szkoda.

tygrys9437 20. października 2006, 0:34

nie zawiodl...
mialem duze oczekiwania co do tego filmu no i sie nie przejechalem tym razem...film, choc moze na poczatku nie jest zbyt dynamiczny wciaga od pierwszej minuty i tak zostaje do konca, no a koniec...no wlasnie...koniec stawia dla mnie ten film w czolowce, niespotykany, nietypowy i daje do myslenia nad calym filmem ale dopiero po obejrzeniu go a nie w trakcie...w trakcie rola polega glownie na wczuwaniu sie w postac glownych bohaterow. tym razem nie klamie-obejrzyjcie go...

asiurkm 9. października 2006, 18:29

polecam
Podobal mi sie, choc za Allenem specjalnie nie przepadam.
Dobra muzyka i ciekawy zwrot akcji. Jesli ktos nie wie o czym jest film to moze sie zdziwic.
Mnie film zaskoczyl. Ogolne wrazenie jakie na mnie zrobil bylo i jest bardzo pozytywne.

dr H. Sural 3. października 2006, 9:11

polecam
Film miłośników Allena nieco zaskoczy, ale z pewnością wart jest obejrzenia. To zupełnie inny Allen. Idździe na ten film. U mnie w firmie się podoba.

wawu 30. września 2006, 13:12

nietypowy allen...
bo bohaterowie jego filmów zwykle nie mają problemów moralnych. Przypominal troszke klimatem: "Tajemnice morderstwa na Manhattanie"- koncu chodzi tu o morderstwo. Scarlet
Johansson naprawde kobieca i seksy

dagii 29. sierpnia 2006, 14:39

zaskakujacy,zapadajacy w pamiec...
w jakims sensie przypomina "Blizej" ten sam klimat zagubienia w wlasnych odczyciach,walka rozsadku serca i podstawowych instyktow.Niby zwykla historia ale z jakas nutka dramatyzmu wychodzac z kina nie moglam zapomniec...dobrze napisany,dobrze zagrany,niepokojacy i tak bardzo prawdziwy...

Marta 26. sierpnia 2006, 11:17

przecietny
Nie potrafilam sie wczuc w zadna z postaci - byc moze dlatego odliczalam minuty do zakonczenia filmu. To raczej film dla facetow, ktorzy maja dylematy - czy byc z kobieta, do ktorej maja slabosc fizyczna, czy z taka, z ktora beda mieli bezpieczna przyszlosc. Dla mnie nuda

veneziana 22. lipca 2006, 16:22

GORACO POLECAM !!!!!!!!!
ten film to niesamowite doznanie, świetne dzieło, wszystkie elementy oceniam na najwyzszym poziomie, boska scarlet, zdjecia obłędne, genialna muza,nawet dla laika. niby historia prosta, zyciowa i wiele razy analizowana, ale tu zobaczyłam ja po raz pierwszy... gesia skorka i twarde sutki, tak wyszlam z kina, to bylo dawano, ale nie moge zapomniec tego filmu

nebukadnezar 17. lipca 2006, 15:03

* * * * *
Woody Allen znow uderza z calej sily, tym razem rakieta tenisowa, a thrillerowa pileczka przeszywa widza na wylot. Z jednej strony nietypowy gatunek jak na Allena (choc ma juz za soba ten genre), z drugiej strony nietypowy thriller, z typowymi allenowymi akcentami. Jesli ktos sie spodziewa mordercow z siekierami czy politycznej intrygi w Bialym Domu, niech zrezygnuje. Kto chce sie przekonac o mistrzostwie Woody'ego: zapraszam, bo warto.

karolajna 15. czerwca 2006, 18:34

Bardzo dobry
Film zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie - polecam;-)

PaliGap 9. czerwca 2006, 18:04

Zachwyconym
Ciekawy, klasyczny i allenowski - bylo go tam wiecej niz w tych filmach w ktorych gral :-)
Duzo dwuznacznosci, duzo odniesien. Ja daje 9.

mrys 7. czerwca 2006, 23:04

Nie czuje tego
Niestety film mi się nie podobał. Coś w nim nie grało. Dialogi wydały mi się sztuczne, może to był efekt zamierżony, nie wiem... może dlatego że mała sala była... a może poprostu godzina 20.15 to dla mnie za późno. Ach, ta sesja.. gra aktorska też wydała mi się zbyt 'punktualna', zdystansowana, w stylu : ty mówisz a potem ja, na raz dwa. Nie uważam jednak tego filmu za najgorszy, który Allen nakręcił. Dobrze, że w nim nie wystąpił, to by dopiero była klapa ;)

nzozglr 1. czerwca 2006, 13:53

doskonały film
film bardzo życiowy, z doskonała grą głównych aktorów. Nieprzepadam za Woodym i tego typu filmami, ale byłem na nim 2 x.
Wg mnie Oscar za ten film to jakiś będzie

Ann 27. maja 2006, 17:16

Pod wrażeniem
Gdzieś oglądałam, jak Woody się wypowiadał, ze ten film mu wybitnie wyszedł bo sam w nim nie zagrał :)
A po za tym, faktycznie dobry film niespodziewane rozwiązanie sytuacji. polecam

Agnieszka 26. maja 2006, 0:20

WSPANIAŁY , DOBRY FILM
Film warty uwagi, naprawdę godny polecenia. Rewelacyjan gra aktorów, świetny scenariusz. Nie ma nudnych momentów a zakończenie .... zaskakujące. A swoją drogą ... ludzie czasem komplikuja sobie życie na własne życzenie ale niekiedy i tak wychodza z tego cało....tylko psychiki nie da się oszukać...
Polecam gorąco.

betty 24. maja 2006, 22:54

Najlepszy film jaki widzialam !!!
Najlepszy film jaki widzialam !!! Warto na niego isc!!! Woody Alan jest po super!!!

Brus 17. maja 2006, 19:41

film godny poswiecenia mu mojego czasu
dobra gra głównych bohaterów film trzymający w napieciu doskonałosc symboliki o piłce zatrzymanej na krawedzi siatki warto zobaczec!!!

Dodaj nowy komentarz Wszystko gra (2005)

Twoja opinia o filmie: