gdynia.repertuary.pl
Film

Królowa

The Queen
Reżyseria: Stephen Frears

Repertuar filmu "Królowa" w Gdyni

Brak repertuaru dla filmu "Królowa" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Królowa
Tytuł oryginalny: The Queen
Czas trwania: 97 min.
Produkcja: Włochy / Wielka Brytania / Francja , 2006
Premiera: 26 stycznia 2007
Dystrybutor filmu: SPInka

Reżyseria: Stephen Frears
Obsada: Helen Mirren, Michael Sheen, James Cromwell, Sylvia Syms

Latem 1997 roku wiadomość o śmierci księżnej Diany wstrząsa brytyjską opinią publiczną. Królowa Elżbieta II, którą tragiczna wieść zastaje w rezydencji na szkockiej prowincji, odgradza się od medialnej burzy grubymi murami zamku Balmoral. Tymczasem, w Londynie dla nowo wybranego premiera Tony’ego Blaira, nadchodzi moment próby. Tłumy składają hołd zmarłej księżnej i coraz głośniej domagają się reakcji dworu. Prasa zaczyna atakować rodzinę królewską. Królowa jednak milczy.

Najnowszy film Stephena Frearsa (Niebezpieczne związki) o Elżbiecie II jest pierwszym filmem przywołującym wydarzenia związane ze śmiercią księżnej Diany, jak również pierwszym filmem tak bardzo obnażającym prywatność panującej brytyjskiej rodziny królewskiej.

KRÓLOWA to pełna napięcia opowieść o walce dwóch światów – powściągliwości i tradycji ze spontanicznością i otwartością, która tak bardzo charakteryzowała księżne Dianę. Ironiczne i pełne humoru spojrzenie Frearsa sprawia, że postać monarchini - dotychczas ikony sztywności i nadęcia – nabiera cech ludzkich a my, nieoczekiwanie, nie tylko zaczynamy ją rozumieć, ale wręcz lubić i podziwiać.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1586 razy. | Oceń film

Trailer filmu: Królowa

Wasze opinie

Karolina 28. lipca 2008, 19:45

Zanim obejrzałam ten film, oglądałam 'Monarchię', gdzie Elżbieta II spotykała się z ludźmi, pomagała im i trudno mi było zrozumieć, dlaczego królowa tak się zachowała w związku z pogrzebem Diany. Ten film pokazuje ją z całkiem innej strony - oschłej, bez serca monarchini. A prawda jest taka, że Elżbieta jest miłą, sympatyczną osobą. Wydaje mi się, że królowa po całej tej sprawie zmieniła swoje nastawienie i wie, że źle zrobiła. Przecież każdy ma prawo popełnić błą - nawet królowa.

majkakrk 25. sierpnia 2007, 23:12

rewelacja
Nieamowite aktorstwo !!!

_Agniesia_ 1. maja 2007, 18:34

Obraz tego jak trudno być królową wielkiego mocarstwa a zarazem człowiekiem...
Film nie pozostawia nic do życzenia. Cudnie zagrana tytułowa rola przez zdobywczynię Oskara Helen Mirren nie pozostawia nam złudzeń jaką też bezduszną i bez serca jest osoba Elżbiety II. Film wydobywa skrzętnie ukrywane życie rodziny królewskiej, emocje nimi rządzące i uczucia względem tragicznego zdarzenia jakim był śmiertelny wypadek samochodowy z udziałem ukochanej przez miliony a znienawidzonej przez dumę przynależną a niezbywalną królowej Elżbiecie II,- Diany. Obraz również stara się przekazać nam jaką to trudną i ciężką rolę przyszło piastować Elżbiecie co zdaje się być nie do końca wpisane w jej osobę. Pokazuje też jak trudno być królową wielkiego mocarstwa a zarazem człowiekiem...

Pablo&Rylska 24. marca 2007, 0:38

Moja żona chciałaby mieć tak ułożoną Mamę;)
Film świetny. Uwielbiam filmy, które w jakimś stopniu nakreślają nam życie różnych współczesnych środowisk. Ale to i tak nic. Bo prawda jest taka, że zakochałem się w ich premierze. Boże, jak widzę jak normalną osobą może być przedstawiciel najwyższej władzy w państwie, to patrzę na naszą małą kaczkę z kotem i płaczę...

ADAMO 21. marca 2007, 17:30

CIEKWY
HMMM....JEZELI KTOS SIE NIE ORIENTUJE W ZWYCZAJACH RODZINY KROLEWSKIEJ TO NIE WYCHWYCI B.MOZE TO KOGOS ZDZIWIC ALE KROLOWA I JEJ MALZONEK KSIAZE FILIP MAJA ODDZIELNE SYPIALNIE WIEC SCENA W KTOREJ KROLOWA I KSIAZE FILIP DOWIADUJA SIE O SMIERCI DIANY NAPEWNO WYGLDAA INACZEJ.JEST JESZCZE SPORO SZCZEGOOW KTORYCH SIE MOZNA CZEPIC ALE OGOLNIE TO BARDZO DOBRY FILM ALE DLA MAS.

Aleksandra Kurczab 13. marca 2007, 23:43

pozytywna zachęta do rewzji własnych poglądó
po wyjściu z kina człowiek czuje się podniesiony na duchu. Zaczyna rozumieć jakim kosztem ktoś rewiduje własne stereotypy myślowe dla dobra własnego (czemu nie!) i ogółu. Dobra lekcja szacunku dla własnego kraju. Dobra zachęta do zastanowienia się nad własnymi stereotypami i poglądami. No i świetna rola królowej , a także księcia małżonka.

trupti patak 27. lutego 2007, 22:09

Dobry, porządnie zrobiony film.
Film, który powinien być lekturą obowiązkową dla polityków w niektórych krajach. Ech, jeśli Anglikami
rządzą tacy ludzie i w taki sposób, jak pokazano na filmie, to ja im zazdroszczę... Film pełen typowo angielskich "smaczków", świetnie zagrany (Oskar za główną rolę żeńską w pełni zasłużony) i zgrabnie opowiedziany. Nie nudziłam się ani chwili.

Jusuteen 25. lutego 2007, 11:35

Warto tylko dla Hellen Mirren
W ogole mnie ten scenariusz nie zainteresowal a juz panika jaka wywolali Brytyjczycy po smierci Diany byla wrecz denerwujaca. Generalnie nie polecam...

noel 23. lutego 2007, 16:09

nudny
Film niby dostał nagrodę BAFTA,ale nie wiem za co...Po obejrzeniu można pomyśleć,że królowa i cały rząd razem z ministrem są kontrolowani przez innych ludzi.Scena z jeleniem(czy co to tam było)była tak przerysowana,że aż żałosna...Jedyny plus to to że można było się osłuchać pożądnego brytyjskiego akcentu...

timbarimba 12. lutego 2007, 12:24

Helen Miren Genialna reszta tragiczna
Jeden jedyne ale za to ogromny plus tego filmu to kreacja Helen Mirren (jest rzeczywiście genialna) zaciera granicę między aktorstwem a rzeczywistością i cały czas miałem wrażenie, że patrzę na rzeczywistą Elżbietę II. Reszta to totalna porażka w stylu komunistycznych agitek. cały dwór to totalne wały i sztywniaki a króluje im książe Filip (mąż Elżbiety). Karol pokazany jako totalny tchórz. Dzieci w ogóle nie pokazane. Elżbieta bardziej żałuje zabitego jelenia niż swojej byłej synowej. W to wszystko wpleciono okolicznościowe filmiki o Dianie jako królowej ludzkich serc zniszczonej przez Karola i dwór a przede wszystkim na gwiazdę wyrasta Tony Blair, który jako jedyny rozumie odczucia prostych ludzi, wychodzi do nich i rozmawia i w ogóle jest luzak, swojak - bawi się z dziećmi i cały czas błaga Królową o ludzkie uczucia, których ta ostatnia zdecydowanie wszystkim skąpi. Więc obraz razczej totalnie czarno biały i to jest zdecydowanie minus tego filmu.

z 8. lutego 2007, 18:02

bez rewelacji
przejsc sie mozna ale nie jest to film w klimacie anglosaski ani jakis bardzo ciekawy.Lopatologiczny,nie wciaga,nie daje wrazen, temoatow do rozmow.. oczywisty.Ale zobaczyc mozna.

Kasia 5. lutego 2007, 0:04

grecka tragedia rok 1997
to w ogóle nie jest dokument! Ani nawet film biograficzny. o wspaniała, na miare greckiej tragedii, opowiesc o konflikcie swiatopogladow, o zderzeniu swiatow i potedze wychowania. Historia, ktora miala mijesce w rzeczywistoscie jest tylko pretekstem zeby pokazac, ze czasem racja lezy po obu stronach i brak idealnego rozwiazania, a takze, by ocenic wspolczesny halasliwy swiat przez pryzmat honoru i godnosci. bardzo dobry film, goraco polecam.

Plucjusz 4. lutego 2007, 22:37

Jeden z najlepszych filmów ostatnich lat
Genialne poczucie humoru, świetna gra Hellen Miren (jaką ona ma mimikę!), zmusza do myślenia, nie daje gotowych tez.
Możliwa trauma u osób, które boli myślenie, autorów postów z zarzutami dot. "przewidywalnej fabuły"

romans 4. lutego 2007, 0:01

no cóż ...
Ja obejrzałem z zainteresowaniem, mój kolega się zdrzemnął. Film ma wiele twarzy. Z jednej strony to dokument a z drugiej chyba produkcja fabularna. Miejscami nieco łzawy. Z pewnościa pobudza do refleksji. Teraz juz wiem po co Anglikom królowa - to swego rodzaju cerber dobrych obyczajów (nie tylko w polityce), których w Polsce brakuje.

Bea 3. lutego 2007, 9:21

Swietny film
Bylam na nim wczoraj i jestem zachwycona. Krolowa Elzbieta zagrana fantastycznie. Polecam goraco!!!

Jacek 1. lutego 2007, 19:41

rozczarowuje
Myslalem,ze postac krolowej bedzie ukazana na szerszym tle a jest tu pokazana w zw z postacia Diany.Sredni film choc rola Helen Mirren bardzo dobra.Ale ogolnie NAPRAWDE mozna sobie darowac albo poczekac i obejrzec na dvd.

Karolina 1. lutego 2007, 12:59

dobry dokument
film "Królowa" iście angielski...
Powiem krótko: jak na dokument - wyśmienity, aczkolwiek tylko w świetle wydarzeń związanych ze śmiercią księżnej Diany, udało się go stworzyć nader interesującym . Jak na film kinowy - kiepski. Wystarczająco zrzeszył by widzów przed telewizorem. I w moim mniemaniu to by już wystarczyło do sukcesu.

Ania 27. stycznia 2007, 21:22

wart obejrzenia
Film utrzymany w iście angielskim klimacie. Konserwatyzm, typowy angielski humor i chłód (a może nie do kónca???)
Swietna gra głównej bohaterki. Polecam.:)

Rosalinda 26. stycznia 2007, 22:46

oglądając go byłam pod wrażeniem
Moim zdaniem film jest świetny. Jeden z najlepszych.

Dodaj nowy komentarz Królowa

Twoja opinia o filmie: