Cinema program "We Were Soldiers" in Gdynia
No showtimes for
movie
"We Were Soldiers"
for today
Choose other date from the calendar above.
Runtime: 160 min.
Production: USA , 2002
Release Date: 12 July 2002
Distribution: Monolith
Directed by: Randall Wallace
Cast: Mel Gibson, Madeleine Stowe, Sam Elliott, Greg Kinnear
Film zrealizowany przez twórców filmu „Braveheart – Waleczne serce”. Pierwsza wielka bitwa podczas inwazji na Wietnam: 400 amerykańskich żołnierzy pod przywództwem pułkownika Hala Moore’a (Mel Gibson) kontra 2000 żołnierzy Północnego Wietnamu. Równocześnie, nie mniejsza tragedia rozgrywa się w sercach kobiet, które oczekują powrotu swoich mężczyzn. Nie z każdej bitwy można wyjść zwycięsko i nie wszyscy wracają do domu...
Your comments
ten film jest bardzo fajny ten film jest dla mnie najlepszy jaki oglondałam w życiu jest to film o ludziach i ich czynach jak go oglondałam to sie popłakałam
film jest naprawde
rewelacyjny
zaj.bisty film lepszego
nie widzialem
Dla mnie niezły
A nawet bym powiedział
bdb!!!
zero wrazen
beznadzieja
zero wrazen
beznadzieja
Amerykański pompatyczny
film.....
Wspaniali Amerykańscy
żołnierze walczący za ojczyznę,
którzy oczywiście w każdym
filmie muszą wygrać, nawet gdy
przegrają (patrz Pearl Harbor) i
zawsze są z tego dumni...
Żadna rewelacja !
Film poniżej
przeciętnej,trochę fajnych
efektów i już /Pułkownik na
pierwszj lini to trochę
śmieszne/
Jeszcze nie bylem :)
PRzeczytal;em wszystkie
opinie, ale tak czy tak bym na
niego poszedl bo lubie Mela a
Perl Harbor to byla kiszka,
sporo bledow, sorry Kacha :)
Tworcy braveheart sie
wypalili...
Moze i ten film nie jest
az tak beznadziejny, jak
sugeruja niektore w/w opinie,
ale na pewno nie wnosi nic
nowego do kina akcji/wojny czy
jak go tam nazywac. Sam Mel
pierwsza klasa, ale to juz
bylo...
moim zdaniem ten film był
zaj.bisty!!!!!!!!!!
tak jak mówłam wcześnie
ten film jest pięknym fimem na
który opłaca się iść ja mam jak
narazie 14 lat a uważam że jest
najładnieszym filmem po
Perharbor to są według mnie
najładniejsze filmy i właśnie
ciągnę rodziców jeszcze raz na
ten film ale oni juz nie chcą
iść!!
Wzruszające bo wszyscy płaczą
(na ekranie)
Wzruszające!Pułkownik,
weteran szkolący żołnierzy do
walki(ojciec pięciorga dzieci),
wygrywający jednym batalionem
bitwę z 4 tysiącami
Wietnamczyków i tracący przy tym
około 50 ludzi (zabija 1800
nieprzyjaciół) płacze po
zwycięstwie i mówi, że żałuje,
że nie zginął razem ze swiomi
podwładnymi. No i ten
Wietnamczyk na polu bitwy, gdzie
dostał tęgie lanie wtykający
amerykańską flagę by znów
powiewała. Dlaczego Mel Gibson
dał się w to wrobić?!
rewelacja !!
powiem krotko - tak
dobrego filmu jeszcze w tym roku
nie widzialem !! po prostu
rewelacja !!
Sprostowanie
Zwracam honor! Pomylilem
sie, faktycznie z pochodzenia
jest Amerykaninem, ktory
wychowywal sie w krainie
dziobaka i kolczatki. Serdecznie
przepraszam.
jescze sprostowanie
Mel Gibson wychował się i
mieszka w Australii,
ale urodził się w Stanach
- wiec z pochodzenia
to on jest jednak
amerykaninem...
Niezły
Fajda! Głupoty gadasz!
Film jest całkiem nie zły. Nie
powala, ale ogląd a się go nie
najgorzej. Sceny batalistyczne
całkiem niezłe. Wg mnie warto
zobaczyć.
Mel, cos Ty najlepszego
zrobil?
Drodzy Panstwo czytajacy
moja opinie, jesli chcecie
wybrac sie na niniejszy film do
kina, sugeruje koniecznosc
zabrania ze soba workow na
wymioty. Jest to oczywiscie
sugestia dla osob, ktore nie
lubia lopotu flag majacych za
zadanie uzmyslowic podnioslosc
chwili, tak charakterystycznych
dla produkcji z rodziny "Pearl
Harbor". Pozostaje jednak
pytanie: "Dlaczego Mel Gibson
(badz co bad pochodzenia
australijskiego) zgodzil sie
zagrac w takiej szmirze?"